sobota, 3 października 2015

fragment8



HISTORYCZNE SPOTKANIA

- Dobra siadajcie, to co tutaj widzicie to papier, na którym napisałem istotę dzisiejszego dnia, a teraz zakończę to zapisując datę… Zatem, który dzisiaj – ziewnął Robert, zastawiając z pomocą pióra najeżone zębami źródło ziewnięcia. – A no tak dziewiętnasty. Tedy 19 przedkwit 1024…
- Nie narzucaj daty, Robercie, jeśli nie chcesz dostać w rzyć pod własnym parasolem – wychrypiał Raghnar. – 4 noghras 1795.
- Się rozsierdziłeś, jakby ci co najmniej dziesięć kóz zajebał i babcię do tego – charknął Grothum.
- Nie odzywaj się, bo jeśli chodzi o kalendarz to ty masz akurat najmniej do powiedzenia – odcharczał Raghnar. – Bo ilu ci astronomów na twoje dwanaście milionów luda, o ile mogę tak orzec? Czterech? Dwóch? Żadnego, bo u cię jeno nawiedzone szamany co wyją do nieba jak pochędożeni wilcy po nocy.
- Stul pysk, ty lodowy kurwiszonie. Robercie dodaj no tam 82 torkhor 10 rok.
- Co za kretyn daje miesiącowi osiemdziesiąt dwa dni?
- Uspokój się Raghnar. U ciebie wszystkie mają trzydzieści jeden i nikt się nie czepia – wtrącił się król Lurentów.
Grothum zarechotał. Raghnar zasłonił twarz dłońmi w zamyśleniu.
- 52 faelinardia 2003 – rzekł Ksaluvionn.
Robert spojrzał na niego. Ksaluvionn uśmiechnął się ciepło.
- Skoro tak mamy opisać przymierze to czymże by to było gdybym poszedł na przekór i nie podał mojej daty?
- Ech, musimy wreszcie ustalić wspólny kalendarz – westchnął Robert.
- Żebyśmy wszyscy byli tacy sami? Chcesz nas ujednolicić? – wymamrotał Deldurion.
- Nie, po prostu żeby było łatwiej ustalić cokolwiek.
- Jak byś chciał to zrobić? – zaciekawił się Naevras.
- Cokolwiek, pododawajmy nasze lata i wyliczmy średnią, a co do miesięcy zainwestujmy więcej w astronomię i dowiedzmy się wreszcie ile naprawdę rok ma dni, a potem pomówmy o kalendarzu i wszelkich nazwach – zwinął papier i odłożył pióro, po czym wstał powoli i stanął w miejscu idealnym, by móc głosem i uwagą dotrzeć do całej trójki. – Teraz proszę byście zamilkli, skupili się i posłuchali…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz